Wiadomości

Rutynowa kontrola – poważne konsekwencje

Data publikacji 07.07.2017

W środę (05.07.2017), policjanci ruchu drogowego skontrolowali kierującego ciągnikiem, bo nie miał włączonych świateł mijania. Kierowca pił wcześniej alkohol i nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Ciągnik nie był dopuszczony do ruchu ani zarejestrowany. Kierowca nie opłacił też ubezpieczenia pojazdu.

W środę, policjanci ruchu drogowego z lipnowskiej komendy, pełnili służbę w Kolankowie. Zatrzymali tam do kontroli kierującego ciągnikiem, który nie miał włączonych świateł mijania. Okazało się, że to dopiero początek wykroczeń, jakich się dopuścił.

Już po pierwszej chwili rozmowy funkcjonariusze wyczuli od kierowcy woń alkoholu. To kolejne wykroczenie kierowania pojazdem w stanie po jego użyciu. W ciągu dalszej kontroli wyszło na jaw, że mieszkaniec gm. Lipno nie ma przy sobie żadnych dokumentów a ciągnik nie jest dopuszczony do ruchu ani nawet zarejestrowany. Nie ma także opłaconej obowiązkowej składki ubezpieczenia. Także przyczepa ciągnika nie miała ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali kontrolowanemu prawo jazdy i dowód rejestracyjny przyczepy, które dowieziono na miejsce.

Mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia, ale musi także liczyć się z wysoką karą pieniężną z Ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego.

  • kontrolowany ciągnik
Powrót na górę strony