Wiadomości

Uwaga przed „wahadłem”!

Data publikacji 24.01.2017

W niedzielę (22.01.2016) na „wahadle drogowym”, na krajowej dziesiątce, doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierująca skodą najechała na tył lanosa tak, że auto siłą uderzenia zostało wypchnięte i wpadło na poprzedzającego je passata. To kolejna „stłuczka” na tym odcinku drogi.

W rejonie 348 i 349 km, trwa remont krajowej trasy nr 10. W niedzielę na tzw. wahadle doszło do groźnego zdarzenia drogowego. 51-latka kierująca skodą, najechała na tył lanosa tak, że auto siłą uderzenia zostało wypchnięte i wpadło na poprzedzającego je passata. Do zdarzenia doszło gdy passat i lanos zatrzymały się przed sygnalizatorem nadającym „sygnał czerwony” przed wjazdem na remontowany odcinek drogi, na którym ruch odbywa się wahadłowo jednym pasem ruchu. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi i na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń w tym zdarzeniu, jednak za powstałe uszkodzenia jakim uległy pojazdy policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne uczestnikom kolizji. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu sprawczyni kolizji odpowie przed sądem. Funkcjonariusze zatrzymali jej też uprawnienia do kierowania za spowodowanie zagrożenia dla innych uczestników ruchu.

W ciągu ostatniego roku na podmiotowym „wahadle” doszło do kilkunastu zdarzeń drogowych mimo, że ruch na tym odcinku drogi za dnia, kierowany jest przez pracowników podwykonawcy drogi, a w nocy przez sygnalizatory świetlne. O „mijance” ostrzegają tez znaki „sygnały świetlne”, „roboty na drodze”, „zwężenie jezdni”, „nierówna droga” oraz znak ograniczenia prędkości do 60km/h. Żadne oznakowanie nie zastąpi jednak ostrożności i zdrowego rozsądku na drodze. Szczególną rozwagą powinniśmy wykazać się w warunkach zimowych, kiedy ze względu na panujące na drodze warunki, droga hamowania auta może się znacznie wydłużyć.

  • auto poszkodowane w kolizji
  • auto poszkodowane w kolizji
  • auto poszkodowane w kolizji
Powrót na górę strony