Wiadomości

"Szarogęsiły" się na drodze

Data publikacji 16.11.2012

Policjant ruchu drogowego z Lipna interweniował w dość niecodziennej sprawie. Mowa o ptasiej rodzinie. Okazało się bowiem, że łabędzia mama wraz z pięciorgiem młodych upodobała sobie niecodzienną przechadzkę przez jednię i to na ...

Policjant ruchu drogowego z Lipna interweniował w dość niecodziennej sprawie.  Mowa o ptasiej rodzinie. Okazało się bowiem, że łabędzia mama wraz z pięciorgiem młodych upodobała sobie niecodzienną przechadzkę przez jednię i to na niebezpiecznym odcinku drogi. Ptasia rodzinka trafiła w bezpieczne i przyjazne sobie miejsce.


  

 

Policjanci w codziennej służbie mają do czynienia z różnymi, niecodziennymi sytuacjami, które wymagają od nich szybkiego i skutecznego działania. Tak było i tym razem, gdy funkcjonariusz ruchu drogowego z lipnowskiej komendy otrzymał nietypową informację od jednego z gospodarzy w gminie Kikół. Z relacji mężczyzny wynikało, że na jego polu, od dwóch dni, gości stadko łabędzi. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że ptasia rodzinka – mama i pięcioro młodych, upodobała sobie niebezpieczną przechadzkę. Stadko beztrosko wędrowało sobie z pola, przez jezdnię, do przydrożnej kałuży i z powrotem.  Działo się to kilka razy dziennie i do tego na niebezpiecznym odcinku drogi, co stanowiło zagrożenia zarówno dla samych ptaków, jak i przejeżdżających tamtędy pojazdów. W tej sytuacji funkcjonariusz nie mógł pozostać obojętny. Zaraz poprosił o wsparcie pracowników  miejscowego samorządu oraz znajomego strażaka OSP.  Wspólnie zadziałali szybko i skutecznie. Łabędzie zostały humanitarnie „zatrzymane”, ulokowane w samochodzie i przetransportowane nad jezioro Kikolskie. Tam zostały bezpiecznie wypuszczone i zaraz wypłynęły na wodę. Jeszcze są tutaj widywane, pewnie dlatego, że mogą liczyć na dokarmianie przez okolicznych mieszkańców.


Powrót na górę strony