Wiadomości

Naraził się na karę za "recydywę"

Data publikacji 07.06.2012

Zaostrzona kara do 5
lat pozbawienia wolności może grozić 25-latkowi, który już kolejny raz został przyłapany
na kierowaniu po pijanemu. To skutek zaostrzonych konsekwencji wobec
nietrzeźwych „recydywistów”. W tym przypadku mężczyzna ...

Zaostrzona kara do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 25-latkowi, który już kolejny raz został przyłapany na kierowaniu po pijanemu. To skutek zaostrzonych konsekwencji wobec nietrzeźwych „recydywistów”. W tym przypadku mężczyzna odpowie ponadto, za jazdę motocyklem bez uprawnień oraz kasku ochronnego.

Wczoraj (23.05.12) po południu policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli motocyklistę, który jechał bez kasku ochronnego. ETZ-ką kierował 25-latek, który jak się okazało nie dość, że nie posiada uprawnień to był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. W tej sytuacji został on wyeliminowany z drogi. Zajmujący się sprawą śledczy ustalili ponadto, że mężczyzna ma już na swoim koncie dwa wyroki za jazdę po pijanemu samochodem. W związku z ostatnim obowiązuje go dodatkowo, aż do 2016 roku zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi kat. B.  Tym razem 25-latek prowadząc motocykl wprawdzie nie złamał tego zakazu, ale naraził się na zaostrzoną odpowiedzialność dla pijanych kierowców, tzw. „recydywistów”. Zgodnie z kodeksem karnym grozi za to do 5 lat więzienia.Mężczyzna odpowie również za dwa wykroczenia: jazdę bez uprawnień oraz kasku ochronnego.  

Powrót na górę strony