„Na złodzieju czapka gore”
Wczoraj (01.02.2016), w jednym z lipnowskich dyskontów 36-latek ukradł artykuły chemiczne. Zauważyła go sprzedawczyni w kamerach monitoringu i wybiegła za nim ze sklepu, jednak złodziej zdołał uciec. Druga próba ucieczki – przed patrolem policyjnym – nie powiodła się.
Wczoraj, po godzinie 18.00 kierownik jednego z lipnowskich dyskontów zauważyła mężczyznę, który bierze z półek szampony i nie płacąc za nie wychodzi ze sklepu. Kobieta pobiegła za nim i próbowała go zatrzymać, jednak udało mu się zbiec. Informacja szybko trafiła do policjantów patrolujących miasto, którzy chwilę później zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi na ul. Okrzei. Ten na widok radiowozu przyspieszył kroku, przebiegł na drugą stronę ulicy i skręcił w ul. Parkową. Gdy zobaczył, że tam też wjechali policjanci próbował uciekać, jednak tym razem bezskutecznie. Po zatrzymaniu odmówił podania danych i wszelkich wyjaśnień, ale wypchana skradzionym towarem kurtka pozwoliła na zatrzymanie mężczyzny.
36-letni mieszkaniec Płocka ukradł 13 sztuk szamponów o łącznej wartości ponad 200zł. Policjanci zwrócili już część odzyskanego mienia do sklepu.
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży a za popełnione wykroczenia, odmowę podania danych i przejście przez jednię w miejscu niedozwolonym, został ukarany mandatem.